Rodzina w kinie: Nawet myszy idą do nieba
RODZINA W KINIE
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
RODZINA W KINIE: Yakari i wielka podróż
RODZINA W KINIE
Rodzina w kinie: Nawet myszy idą do nieba
RODZINA W KINIE
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
Seans z lektorką: Sekret Madeleine Collins
SEANS Z LEKTOREM/LEKTORKĄ
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun
Kino Lato
KLUB FILMOWY AMBASADA: Rodzina Addamsów
Klub Filmowy Ambasada
LEKCJE FILMOWE: Easy Rider
LEKCJE FILMOWE – czyli jak czytać kino…
FILM i MIASTO VOL.4: Obiekty w przebudowie | pokazy filmów | debata architektoniczna
FILM I MIASTO VOL. 4
PORA DLA SENIORA: Między dwoma światami
Pora Dla Seniora
ROK GROZY: Dzieci nocy
2022. ROK Z KINEM GROZY
Buena Vista Social Club
FILM I MIASTO VOL. 4
LEKCJE FILMOWE: W łóżku z Madonną
LEKCJE FILMOWE – czyli jak czytać kino…
Tulipanowa gorączka
Tulip Fever

Amsterdam 1637. Urodziwa Sophia (Vikander) zostaje wydana za mąż za majętnego kupca (Waltz). Choć nie odwzajemnia jego uczucia, gotowa jest spełnić pragnienia małżonka i dać mu potomstwo. Dumny Cornelis zamawia u znanego malarza, Jana (DeHaan) portret, na którym chce zostać uwieczniony z ukochaną. Nie dostrzega, że między piękną Sophią i młodym artystą rodzi się uczucie. Wraz z rozkwitem miłości, na parę pada cień podejrzeń, a tajemnica zaczyna nieść ze sobą coraz większe ryzyko. Kochankowie obmyślają zwodniczy plan, który pozwoli im rozpocząć nowe życie. Ich pragnienia doprowadzą do porywającego i niespodziewanego zakończenia.
Gorączka miłości, gorączka pieniędzy
Doświadczona brytyjska producentka Alison Owen (Elizabeth, Ratując pana Banksa, Zanim się pojawiłeś) zakupiła prawa do ekranizacji powieści Deborah Moggach jeszcze przed jej publikacją. Producentkę zafascynowało historyczne tło, tak zwana „tulipanowa gorączka” w Amsterdamie w latach 30. XVII wieku. – Przeczytałam historyczną książkę na ten temat, która była fascynująca. To był zwiastun nowoczesnego rynku, chyba po raz pierwszy pieniądz był prezentowany niejako metaforycznie, poprzez certyfikaty. Cebulki tulipanów, a potem dokumenty poświadczające, jak są rzadkie, stały się niejako wirtualną walutą. Zawsze dążę do tego, by zapewnić opowiadanej przez film historii interesujące tło, więc długo się nie wahałam.