Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
POKAZ SPECJALNY: Jestem Erasmusem + spotkanie
Miasto Nauki: Święta góra
FAMILIJNE SPOTKANIA ARTETERAPEUTYCZE | Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksiowa jesień
Rodzina w kinie: Nausicaä z Doliny Wiatru
Rok z kinem Azji: Oldboy
KF AMBASADA: Rok spokojnego słońca + spotkanie z Krzysztofem Zanussim
PORA DLA SENIORA: Bulion i inne namiętności
Krótka Historia Polskiego Kina: Krzyk
Tosca – retransmisja z Opery Wrocławskiej [2024]
Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksio i ptaki
Maryja. Matka ludzkości
Modowy Klub Filmowy: Love Story
Lekcje filmowe: Czas apokalipsy: wersja reżyserska
PORA DLA SENIORA: Bulion i inne namiętności
Krótka Historia Polskiego Kina: Konopielka
Najlepsze z najgorszych: Śmiertelne spa
KF AMBASADA: Siedmiu samurajów
Złote Gody: Ziemia obiecana
Złote Gody: Emmanuelle
Lekcje filmowe: Moonage Daydream
SKOCZ DO KINA – Festiwal filmów rowerowych
Aktualny repertuar znajdziesz na Bilety24!
Staramy się przywrócić nasz repertuar tak szybko jak to tylko możliwe.
Aktualne seanse możesz znaleźć tutaj
Rocketman
Rocketman
Spektakularna muzyczna fantazja na temat Eltona Johna, jego niesamowitego życia i być może najważniejszego okresu w jego życiu – przełomu, który zadecydował, że znamy go jako kolorowego ptaka popkultury. Na ekranie zobaczymy szaloną podróż, jaką była transformacja nieśmiałego genialnego pianisty Reginalda Dwighta w międzynarodową supergwiazdę Eltona Johna. Ta inspirująca opowieść – z największymi piosenkami Eltona Johna i Taronem Egertonem w roli głównej – opowiada uniwersalną historię chłopaka z przedmieść, który stał się ikoną popkultury.
W filmie zobaczymy także Jamiego Bella w roli Berniego Taupina, wieloletniego współpracownika Eltona Johna i twórcy tekstów do jego największych hitów, Richarda Maddena w roli Johna Reida, pierwszego menadżera Eltona, oraz Bryce Dallas Howard, która wciela się w postać Sheili Farebrother, matki Eltona.
- Moje życie było naprawdę szalone – mówi Elton John – Upadki były bardzo bolesne, wzloty naprawdę wysokie. Szczerze mówiąc, niewiele było tam balansu. To, co ci ludzie (twórcy filmu) zrobili z moją historią, jest zachwycające. Jest brutalnie szczere, nie wygładza rzeczywistości. Nie mogę się doczekać, aż zobaczy to szeroka publiczność. Wierzę, że pokocha ten film tak mocno jak ja.
Prace nad filmem trwały 10 lat. Ziarno zostało więc zasiane dekadę temu, w kulisach show Eltona Johna w Las Vegas. Elton był tam z mężem (i zarazem producentem filmu – Davidem Furnishem), gdzie prezentował publiczności swoje show – Red Piano Show. Te koncerty stały się punktem wyjścia do głębokiej eksploracji historii muzyka – poprzez fantasmagoryczne kostiumy, ikoniczną dyskografię, bogaty kontekst wizualny i jego obecność na scenie, która zawsze równa się wielkiemu wydarzeniu, spektaklowi.
- To poruszyło coś w Eltonie – mówi Furnish – powiedział mi wtedy „Byłoby wspaniale zrobić film o moim życiu, film, który oddałby ducha tego wszystkiego”. Od początku nie chciał klasycznej filmowej biografii, nigdy zresztą nie lubił takich filmów, pamiętam, że powiedział „Wiesz, moje życie zawsze było nieco przerysowane, opowiedzenie go tak po prostu, nie oddałoby prawdy”.
Media o filmie:
„Porażający, odurzający” („The Telegraph”), „Nieprawdopodobna uczta dla oczu” (The Daily Telegraph”), „Bezwstydnie ambitny” („Screen International”) – to tylko niektóre opinie na temat „Rocketmana”. Wielkie emocje budzi występ Tarona Egertona, który wcielił się w postać Eltona Johna. W „The Daily Mirror” czytamy „Taron w roli Eltona jest perfekcyjny, to wielka ekranowa siła, nieskończona charyzma i urok”, „Znakomita robota, której daleko od imitacji” – pisze „The Wrap”.
„Rockowa fantazja z prawdziwym turbo-dopalaczem, która przesuwa granice gatunku” – to już słowa z recenzji „Time Out”. „Musical w starym dobrym stylu ze znakomitymi piosenkami i aktorstwem przyprawiającym o gęsią skórkę” („The Sun”).
(tylkohity.pl)