Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Babygirl
„Brutalista” w samo południe
Rodzina w kinie: Basia. Radzę sobie! + warsztaty
Sztuka pięknego życia
Babygirl
Flow
Fantastyczny Angelo
Kompletnie nieznany
Dziewczyna z igłą
Nienawiść
Flow
Dziewczyna z igłą
Daaaaaali!
Światłoczuła
Kicia Kocia w przedszkolu
Daaaaaali!
Flow
Nienawiść
Daaaaaali!
Kompletnie nieznany
Maria Callas
Flow
Daaaaaali!
Światłoczuła
Konklawe
Kicia Kocia w przedszkolu
Flow
Nosferatu
Dziewczyna z igłą
Zima Mamy Mu
Konklawe
Maria Callas
Rodzina w kinie: Fantastyczny Angelo + warsztaty
Flow
PRZEDPREMIERA: I’m Still Here
Kicia Kocia w przedszkolu
Maria Callas
Konklawe
Dziewczyna z igłą
Nosferatu
Flow
Konklawe
Daaaaaali!
Substancja
Fantastyczny Angelo
Mój sąsiad Totoro (dubbing)
Daaaaaali!
Maria Callas
Flow
Dziewczyna z igłą
Daaaaaali!
Substancja
Flow
Rodzina w kinie: Dzielna banda i tajemnica zaginionego wujka
PRZEDPREMIERA: Jak zostałam perliczką
Bogini Partenope. Premiera z prelekcją
Filmowe popołudnie dla dzieci: wiosna, ach to ty!
Rodzina w kinie: Porwanie w Tiutiurlistanie
Światłoczuła
Daaaaaali!
Filmowe popołudnie dla dzieci: Dalekie podróże
Maria Callas
PRZEDPREMIERA: Queer + prelekcja
Zima Mamy Mu + warsztaty
Maria Callas
Światłoczuła
Daaaaaali!
The Brutalist
Kompletnie nieznany
Jaremczuk. Niezrównany świat piękna
Maria Callas
Kina i Yuk + warsztaty
Maria Callas
KF AMBASADA: Mulholland Drive
Kompletnie nieznany
Maria Callas
Dziewczyna z igłą
Dzielna banda i tajemnica zaginionego wujka + warsztaty
Maria Callas
Daaaaaali!
Nosferatu
Najlepsze z najgorszych: Manos – ręce przeznaczenia
Dawid Podsiadło – zapis koncertu 360° ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie
Substancja
Nosferatu
PRZEDPREMIERA: Emilia Pérez
Gotycka premiera: Nosferatu
Jaremczuk. Niezrównany świat piękna
Filmowe popołudnie dla dzieci: Ahoj, przygodo!
Daaaaaali!
Serce Ojca. Cuda Świętego Józefa
Nosferatu
Yuku i magiczny kwiat + warsztaty
Flow
Daaaaaali!
Nosferatu
Diuna: Część druga
Dziewczyna z igłą
Rok z kinem Azji: Zombie Express
Nosferatu
Nosferatu
Dziewczyna z igłą
Jaremczuk. Niezrównany świat piękna
Nosferatu
Maria Callas
Nosferatu
Przedpremiera: Nasienie świętej figi
SIEDEM. 30-lecie filmu.
Diuna: Część druga
Cyganeria [sezon 2025]
Krótkometrażowe Filmy Fabularne Nominowane do Oscara 2025
Filmowe popołudnie dla dzieci: Na Dzikim Zachodzie
Krótkometrażowe Filmy Animowane Nominowane do Oscara 2025
Jaremczuk. Niezrównany świat piękna
Rok z kinem Azji: Oldboy
Filmowe powtórki do matury: Lalka
Najlepsze z najgorszych: SZYBCIEJ, KOTECZKU! ZABIJ! ZABIJ!
Fleabag [sezon 2025]
BOSKA PRZEDPREMIERA: Bogini Partenope
Filmowe popołudnie dla dzieci: król zwierząt
Lekcje filmowe: Dzikość serca
PORA DLA SENIORA: Maria Callas
Rok z kinem Azji: Parasite
„Amelia” na pierwszy dzień wiosny
Filmowe popołudnie dla dzieci: Wielka Podróż Bolka i Lolka cz. 1
KF AMBASADA: Gorączka
Nosferatu – symfonia grozy. Pokaz specjalny.
Pokaz specjalny: Piękna złośnica
Filmowe popołudnie dla dzieci: Wielka Podróż Bolka i Lolka cz. 2
Carmen [sezon 2025]
Bądźmy poważni na serio [sezon 2025]
André Rieu. Niech ten sen ciągle trwa | Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
Filmowe powtórki do matury: Wesele
André Rieu. Niech ten sen ciągle trwa | Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
KF AMBASADA: Dobry, zły i brzydki
André Rieu. Niech ten sen ciągle trwa | Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
THE BEATLES (A Hard Day’s Night. Noc po ciężkim dniu)
André Rieu. Niech ten sen ciągle trwa | Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
Vanya [sezon 2025]
André Rieu. Niech ten sen ciągle trwa | Jubileuszowy koncert z okazji 75. urodzin Maestra
KF AMBASADA: Taksówkarz
Terminator 2. Dzień sądu PO ŚLĄSKU
Terminator 2. Dzień sądu PO ŚLĄSKU
Aktualny repertuar znajdziesz na Bilety24!
Staramy się przywrócić nasz repertuar tak szybko jak to tylko możliwe.
Aktualne seanse możesz znaleźć tutaj
Przyrzeczenie
The Promise

Zdobywca Oscara Christian Bale w poruszającej opowieści o miłości w czasach nienawiści.
Prawdziwa historia. Wielcy aktorzy. Oszałamiający budżet (100 milionów USD).
Przemilczana przez dziesiątki lat, szokująca historia pierwszej zbrodni ludobójstwa w XX wieku.
Ten film jest dla narodu ormiańskiego tym czym „Wołyń” jest dla Polaków.
“PRZYRZECZENIE” w reżyserii Terry George’a to epicki film ukazujący jedną z największych i najskrzętniej skrywanych zbrodni w historii ludzkości.
…Rok 1915, stolica Imperium Osmańskiego. Michael przybywa do Stambułu, by zrealizować swoje wielkie plany o studiach medycznych i zacząć życie o jakim zawsze marzył. Gdy poznaje Anę, od pierwszej chwili wie, że to kobieta jego życia. Za plecami narzeczonego Any, słynnego amerykańskiego fotoreportera Chrisa, wybucha namiętny romans. W tym czasie Imperium zaczyna drżeć w posadach, a na ulicach Stambułu robi się niespokojnie. Siły tureckich nacjonalistów, korzystając z narastającego chaosu rozpoczynają prześladowania ludności ormiańskiej. Michael i Ana, oboje ormiańskiego pochodzenia, z dnia na dzień stają w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Gdy krew płynie ulicami, a świat odwraca oczy, to Amerykanin Chris może okazać się jedyną szansą ocalenia dla zakochanych. Większość jednak nie będzie miała nawet takiej szansy…
Terry George - oświadczenie reżysera:
Zawsze najbardziej ceniłem produkcje filmowe, które zabierały widza w pamiętne podróże związane w taki czy inny sposób z ważnymi wydarzeniami w dziejach ludzkości. Filmy, które pozwalały całkowicie zatracić się w opowiadanej historii, poczuć się jej integralną częścią. Mówię o wybitnych humanistycznych dziełach takich jak „Lista Schindlera” Stevena Spielberga, „Pola śmierci” Rolanda Joffé’ego, „Czerwoni” Warrena Beatty’ego czy „Bitwa o Algier” Gillo Pontecorvo. (…) Czuję, że moim zadaniem jako artysty i filmowca jest poszukiwanie historii oraz związanych z nimi postaci, które pomogą mi zabrać widzów na właśnie takie podróże – pozwolić im zatracić się całkowicie w jakimś okresie, czy wydarzeniu, o którym wcześniej nie wiedzieli nic albo bardzo niewiele. Udowodnić im w wyznaczonym dla filmu kinowego czasie, że w człowieku tkwi ogromna wola walki, i że ludzki duch jest w stanie zatryumfować mimo najbardziej koszmarnych warunków. (…)
„Przyrzeczenie” opowiada o nietypowym romansie, który rozgrywa się na tle tzw. Rzezi Ormian, ludobójstwa popełnionego przez władze Imperium Osmańskiego na ludności ormiańskiej, które jest jedną z największych i jednocześnie najmniej znanych katastrof XX wieku. Podjęta wówczas próba anihilacji całego narodu niemal zniknęła z literatury historycznej, ponieważ świat zadecydował, że lepiej wyprzeć taki mord z pamięci, między innymi dla doraźnych politycznych korzyści. Jestem głęboko przekonany, że ta historia zasługuje na opowiedzenie jej za pomocą medium filmowego pełnym wymiarze jej tragicznych konsekwencji (…).
Nakręcenie „Przyrzeczenia” było dla mnie czymś niezwykłym. Nie tylko mogłem pracować z utalentowanymi aktorami, Christianem Bale’em, Oscarem Isaakiem, Charlotte Le Bon oraz wieloma innymi, ale także opowiedzieć historię, która – mam taką nadzieję – poruszy widzów i pozwoli im lepiej zrozumieć to, co stało się z ludnością ormiańską w latach 1915-1917.
Chciałbym, żeby ten film wywoływał całe spektrum emocji, od radości i odwagi poprzez smutek i gniew po odkupienie i zrozumienie, że nie możemy dopuszczać do takich humanistycznych katastrof. Mam więc nadzieję, że „Przyrzeczenie” stanie się także swoistym narzędziem edukacji o tamtych zapomnianych czasach, które zasługują na to, aby o nich pamiętać, aby czcić w każdym zakątku świata pamięć o zamordowanych. Dla mnie, jako filmowca, który pragnął opowiedzieć jak najlepiej tę trudną do opowiedzenia historię, byłaby to największa możliwa nagroda.
ZWIASTUN
RZEŹ ORMIAN – SZOKUJĄCA PRAWDA
Mimo postępu technologicznego na niespotykaną dotąd skalę, dzięki któremu ludzkość zaczęła pokonywać dręczące ją przez lata choroby i plagi, a długość życia wzrosła znacznie w porównaniu z poprzednimi stuleciami, XX wiek był być może najmroczniejszym w historii naszego gatunku. Dwie wojny światowe pozbawiły życia dziesiątki milionów ludzi, bardzo często nie żołnierzy, lecz osoby niewinne, a pojawiające się w różnych miejscach globu ogniska zapalne pozbawiły świat społeczno-politycznej stabilizacji, która powinna iść w parze z rozwojem medycyny, sądownictwa, sztuki i szeroko pojmowanej nauki. Zeszłym stuleciem rządziły zbrodnia i mord w przeróżnej postaci, czasami dyktatorskich reżimów nieznoszących głosu sprzeciwu, innymi razy przyjmując akceptowalną przez zachodnie mocarstwa formę przesiedleń i narzuconej „wędrówki ludów”. Kilkukrotnie dochodziło również do największej możliwej zbrodni: ludobójstwa.
Ze słowem tym wiąże się oczywiście tragedia milionów zamordowanych w ramach Holocaustu, gdy jedni ludzie postanowili, że są lepsi od innych, gotując im prawdziwe piekło komór gazowych, zbiorowych mogił oraz pozbawiania cząstka po cząstce czysto ludzkiej godności. Shoah nie było jednak pierwszym tego typu wydarzeniem w XX wieku – prawie trzydzieści lat wcześniej do ludobójstwa doszło również na terenie dzisiejszej Turcji, wówczas Imperium Osmańskiego, chylącego się w pierwszych dekadach stulecia ku upadkowi. Ofiarami była przede wszystkim ludność ormiańska, zamieszkała na tamtych obszarach od kilkuset lat, od XVI wieku gdy Imperium Osmańskie podbiło zachodnią część dawnej Armenii. Wyznająca religię chrześcijańską mniejszość ormiańska była przez długi czas solą w oku kolejnych sułtanów, aż ostatecznie – poniekąd pod osłoną zaogniającej się w 1915 roku I wojny światowej, która sprawiła, że rządy zachodnich państw nie mogły zareagować inaczej niż jedynie oferując części uchodźców pomoc sanitarną i schronienie – rozpoczęto systematyczną i zorganizowaną eksterminację Ormian.
Mimo iż napięcia na linii Imperium Osmańskie – ludność ormiańska trwały już od wielu lat, za datę rozpoczynającą ludobójstwo uznaje się 24 kwietnia 1915 roku (dzień będący dzisiaj w Polsce Dniem Solidarności z Narodem Ormiańskim). Wówczas rząd wydał oficjalne rozporządzenie nakazujące aresztowanie i deportację ormiańskich intelektualistów, działaczy oraz przywódców społecznych. Większość z nich została potajemnie zamordowana, był to pierwszy etap mający na celu osłabić męską część ludności ormiańskiej, by później łatwiej poradzić sobie z kobietami, dziećmi i starcami. Nieco ponad miesiąc później, 27 maja 1915 roku, rozpoczęły się deportacje i wysiedlenia, które w oficjalnym nazewnictwie były akcją wojskową mającą na celu przeprowadzenie Ormian (a także chrześcijańskich Asyryjczyków oraz mniejszości greckiej na osmańskich terytoriach) w inne miejsce. Stały się one jednak „marszami śmierci”, podczas których brutalne mordy, gwałty i masakry odbywały się na porządku dziennym (zatrzymanych topiono, spychano w przepaści górskie, przybijano podkowy końskie do stóp, z kolei duchownych palono lub zakopywano żywcem).
Szacuje się, że w latach 1915-1917, który to okres uznaje się oficjalnie za czas trwania tzw. „Rzezi Ormian”, zamordowano lub doprowadzono do śmierci około półtora miliona osób. Zapoczątkowano w ten katastrofalny sposób ludobójczy XX wiek, który trzydzieści lat później – w ramach Holocaustu, z którego świadomością ludzkość będzie musiała istnieć przez kolejne stulecia – osiągnął swój szczytowy punkt. Sam Adolf Hitler był w pewien przerażający sposób zachwycony działaniami Imperium Osmańskiego. W1939 roku, na niespełna tygodnie przed dokonaniem inwazji na Polskę, niesławny przywódca III Rzeszy powiedział w tzw. cytacie armeńskim: „Zabijajcie bez litości kobiety, starców i dzieci; liczy się szybkość i okrucieństwo. Kto dziś pamięta o rzezi Ormian?”
Dzisiaj o ludobójstwie sprzed stu lat mówi się coraz więcej, a „Rzeź Ormian” jest drugim po Holocauście najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym przez władze państwowe na grupie etnicznej w czasach nowożytnych, ale przez lata poprzedzające i następujące po II wojnie światowej było zupełnie inaczej. Europa wstawała powoli z kolan, szacując straty i tworząc plany na przyszłość, natomiast Wielka Brytania i Ameryka były przede wszystkim zainteresowane delikatnymi negocjacjami ze Związkiem Radzieckim oraz wprowadzaniem mechanizmów, które miały w przyszłości zapobiec przed powtórzeniem się podobnych konfliktów. O ludobójstwie Ormian nie mówiło się wcale, albo wspominało się niejako mimochodem, z pewnym wstydem, przeważnie używając innych określeń – jak „masowe zabójstwa” – albo robiąc wszystko, by nie nazwać tego, co stało się w latach 1915-1917 na terenie dawnego Imperium Osmańskiego. Ta swoista zmowa milczenia trwała przez wiele lat, a państwo tureckie, które zrodziło się na ruinach Imperium Osmańskiego, nigdy nie uznało wydarzenia sprzed stu lat za „ludobójstwo”.
Mimo że żyjemy w XXI wieku i większość historyków potwierdza, że na ludności ormiańskiej dokonano ludobójstwa, sytuacja nie uległa aż tak znaczącej poprawie. Turcja wypiera się nieustannie odpowiedzialności za tamte wydarzenia, a większość sytuacji, w których osoby publiczne należące do świata Zachodu bądź Kościoła Chrześcijańskiego wspominają o „Rzezi Ormian” lub „ludobójstwie na ludności ormiańskiej”, przeważnie prowadzi do ostrych incydentów z tamtejszym rządem. Do tej pory jedynie około trzydziestu państw oficjalnie uznało ludobójstwo Ormian za fakt historyczny, wliczając w to Polskę (19 kwietnia 2005 roku Sejm dokonał tego poprzez aklamację) oraz Francję, w której od 2011 wprowadzono prawo przewidujące rok więzienia i czterdzieści pięć tysięcy Euro grzywny za każde publiczne negowanie ludobójstwa w latach 1915-1917. Biorąc pod uwagę niedawne wydarzenia społeczno-polityczne w Europie, Azji i na świecie, nic nie zapowiada, by stan ten uległ w najbliższych latach znaczącej zmianie.
