Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Moje ulubione ciasto
Tosca – retransmisja z Opery Wrocławskiej [2024] [G. Puccini] opera | sezon 2024-25
Substancja
Moje ulubione ciasto
Dahomej
Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksio i ptaki
Japońskie krótkie metraże dla dzieci + warsztaty wprowadzające do świata japońskiego komiksu
Maryja. Matka ludzkości
Substancja
Dahomej
Moje ulubione ciasto
Modowy Klub Filmowy: Love Story
Rok z kinem Azji: Oldboy
Substancja
Lekcje filmowe: Czas apokalipsy: wersja reżyserska
PORA DLA SENIORA: Bulion i inne namiętności
Krótka Historia Polskiego Kina: Konopielka
Substancja
Nausicaä z Doliny Wiatru
Najlepsze z najgorszych: Śmiertelne spa
PO ZACHODZIE SŁOŃCA: Substancja
Kraina Uśmiechu [F. Lehár] operetka | sezon 2024-25
PRZEDPREMIERA: Konklawe
Rodzina w kinie: Laputa – podniebny zamek
JOHN WICK 10th Anniversary
KF AMBASADA: Siedmiu samurajów
JOHN WICK 10th Anniversary
PRZEDPREMIERA: Konklawe
Tosca – retransmisja z Opery Wrocławskiej [2024] [G. Puccini] opera | sezon 2024-25
Złote Gody: Ziemia obiecana
Rok z kinem Azji: Godzilla
Maryja. Matka ludzkości
MODOWY KLUB FILMOWY: Gilda
Złote gody: Teksańska masakra piłą mechaniczną
Jezioro łabędzie [P. Czajkowski] balet | sezon 2024-25
Złote Gody: Emmanuelle
Rok z kinem Azji: Wschód księżyca
Lekcje filmowe: Moonage Daydream
SKOCZ DO KINA – Festiwal filmów rowerowych
Andrea Bocelli. Wielki jubileusz 30-lecia występów | retransmisja koncertu [sezon 2024-25]
Rok z kinem Azji: Żegnaj moja konkubino
Najlepsze z najgorszych: Wiklinowy koszyk
Lekcje filmowe: Buntownik bez powodu
Aktualny repertuar znajdziesz na Bilety24!
Staramy się przywrócić nasz repertuar tak szybko jak to tylko możliwe.
Aktualne seanse możesz znaleźć tutaj
Nowicjusz | spotkanie z reżyserem
Zapraszamy na pokaz dokumentu "Nowicjusz" oraz spotkanie z reżyserem o. Łukaszem Wosiem, które poprowadzi dziennikarz i publicysta Jarosław Makowski.
Współorganizatorem spotkania jest Klub "Tygodnika Powszechnego".
Julek i Wojtek rezygnują z dotychczasowego życia i wstępują do nowicjatu Zakonu Dominikanów. Bohaterowie uczą się swoich obowiązków, ale przede wszystkim nawiązują przyjaźnie, zaczynają się otwierać i zwierzać. Dzielą się swoimi wątpliwościami co do samej wiary w Boga, ale też tego, czy zakon to droga, którą powinni obrać w życiu. Tęsknią za rodziną i przyjaciółmi.
Opowieść o stylu życia zbudowanym na paradoksie. W filmie wchodzimy w niedostępne na co dzień meandry życia klasztoru Dominikanów. Towarzyszymy zakonnikom, czyli ludziom, którzy uwierzyli obietnicy: strać życie, a zyskasz życie. Rytm funkcjonowania za klauzurą poznajemy z perspektywy nowicjuszy, czyli osób, które są na początkowym etapie życia zakonnego. Wraz z naszymi bohaterami poprzez redukcję bodźców i przewidywalny rytm funkcjonowania wyruszamy w mozolną podróż w głąb Zakonu i w głąb siebie. Jedną z jej części są spotkania z dojrzałymi zakonnikami, których nowicjat sprzed 35 lat został uwieczniony na unikatowych czarno-białych nagraniach. Oglądanie archiwalnych obrazów wspólnie przez starszych i młodszych zakonników pozwala nam wejść w dialog dwóch punktów widzenia – świeżości i doświadczenia. Jesteśmy zaproszeni do bogatego świata emocji: entuzjazmu, rezygnacji, tęsknoty, frustracji i spełnienia.
Autorem dokumentu jest o. Łukasz Woś, dominikanin. Reżyser wspomina w wywiadzie dla portalu wiara.pl, że praca nad filmem trwała cztery lata, a z nagranym materiałem mierzyło się trzech montażystów. - Nie chodzi przecież o piękne kadry, lecz o to, by wydobyć żywego człowieka, który przechodzi pewną drogę dojrzewania do decyzji, pokazać jego zmagania z samym sobą w tej decyzji - wyjaśnia. Ojciec Woś towarzyszy kolejnym nowicjuszom dominikańskim od ośmiu lat i intuicyjnie wie, co i kiedy przeżywają. - W związku z tym byłem przy ważnych dla nich wydarzeniach i czułem, że można je pokazać. Były też takie, których pokazać nie wolno i świadomie nie wchodziłem tam z kamerą - dodaje.