Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
POKAZ SPECJALNY: Jestem Erasmusem + spotkanie
Miasto Nauki: Święta góra
FAMILIJNE SPOTKANIA ARTETERAPEUTYCZE | Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksiowa jesień
Rodzina w kinie: Nausicaä z Doliny Wiatru
Rok z kinem Azji: Oldboy
KF AMBASADA: Rok spokojnego słońca + spotkanie z Krzysztofem Zanussim
PORA DLA SENIORA: Bulion i inne namiętności
Krótka Historia Polskiego Kina: Krzyk
Tosca – retransmisja z Opery Wrocławskiej [2024]
Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksio i ptaki
Maryja. Matka ludzkości
Modowy Klub Filmowy: Love Story
Lekcje filmowe: Czas apokalipsy: wersja reżyserska
PORA DLA SENIORA: Bulion i inne namiętności
Krótka Historia Polskiego Kina: Konopielka
Najlepsze z najgorszych: Śmiertelne spa
KF AMBASADA: Siedmiu samurajów
Tosca – retransmisja z Opery Wrocławskiej [2024]
Złote Gody: Ziemia obiecana
Złote Gody: Emmanuelle
Lekcje filmowe: Moonage Daydream
SKOCZ DO KINA – Festiwal filmów rowerowych
Aktualny repertuar znajdziesz na Bilety24!
Staramy się przywrócić nasz repertuar tak szybko jak to tylko możliwe.
Aktualne seanse możesz znaleźć tutaj
Matthias i Maxime
Matthias et Maxime
Najczulszy, najcieplejszy, bezwstydnie romantyczny nowy film Xaviera Dolana jest historią jednego pocałunku, który wstrząsnął starą znajomością, zmącił beztroskie wody młodości i na zawsze odmienił życie tytułowych bohaterów. Ten pean na cześć przyjacielskich więzów przypomina, że prawdziwa miłość nie może się obejść bez prawdziwej przyjaźni. A czasem się od niej zaczyna.
"Matthias i Maxime" zrobiony został z myślą o trzydziestolatkach, których krzepnąca tożsamość pozostawia coraz mniej miejsca na niespodzianki i nieprzewidziane zwroty uczuć. Opowiedziany w delikatnych pastelowych kolorach, błyskotliwych dialogach i piosenkach (między innymi Arcade Fire, Pet Shop Boys, Tom Odell, Florence+The Machine, Britney Spears) brzmiących jak wyznanie, którego nie ma się odwagi uczynić wprost.
Maxime (Xavier Dolan zagrał we własnym filmie po raz pierwszy od 6 lat) właśnie wybiera się na dwa lata do Australii. Chce pozostawić za sobą nie tyle Kanadę, co pracę w barze, uczuciowe niespełnienie i nieustanne kłótnie z matką, którą musi się zajmować. Kilka ostatnich tygodni przed wyjazdem spędza z paczką starych przyjaciół: piją piwo, palą papierosy, grają w kalambury, obrażają się i godzą. Dla nieśmiałego Maxime'a, po którego twarzy, niczym łza, spływa czerwone znamię, kumple stanowią namiastkę kochającej i akceptującej rodziny. Jednym z najbliższych przyjaciół chłopaka jest Matthias (Gabriel D'Almeida Fritas), początkujący prawnik zmierzający wprost do kariery i ślubu. Sprecyzowane plany obu chłopaków pokrzyżuje jednak pewna impreza, podczas której zagrają w studenckim filmie, w scenie pocałunku. Spotkają się w niej, ubrane w almodovarowskie błękit i czerwień, tłumione latami uczucia i nieoczekiwanie odkryte pożądanie. Czy bohaterowie odważą się z nimi skonfrontować?
Dolan jest mistrzem pozornie banalnych scen, w których kryją się sięgające zenitu emocje i rozsadzające rutynę dramaty. Ma doskonały słuch do nastroju i jak nikt czuje ducha czasu. Jego bohaterowie jeszcze pamiętają treść "Harry'ego Pottera" i "Dragon Ball", ale już oglądają "Inwazję barbarzyńców" - kultowy film o grupie wiekowych przyjaciół. Zawieszeni pomiędzy dzieciństwem i dorosłością, przeczuwają, że nigdy nie będzie lepszej okazji, żeby ryzykując wszystko, powiedzieć: "Kocham".