Ars Cameralis

PRZEGLĄD FILMÓW: FILMOWI MARZYCIELE, SZALEŃCY CZY REWOLUCJONIŚCI?
– Powiedz, po co nam ten miś?
– Właśnie, po co?”

(„Miś”, reż. Stanisław Bareja)

Pippi Langstrumpf w filmie Ollego Hellboma mówi: „Nie chcę być damą, wolę być kapitanem morskiej żeglugi”, stając się tym samym ikoną buntu przeciwko ograniczeniom spętanej schematami rzeczywistości. Twarz safandułowatego Bustera Keatona jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów ery kina niemego, kiedy to bohaterom wolno było mierzyć się ze światem na swój sposób – trochę tchórzliwy, trochę komiczny. „Miś”, jako kwintesencja stylu Stanisława Barei, pozostaje znakiem rozpoznawczym tej drogi w polskiej kulturze, która porzuciła wzniosłość i patos na rzecz ironii, dystansu i satyrycznego ujęcia niedociągnięć powszedniości.

Ideą przeglądu filmowego realizowanego przez Filmotekę Śląską (Instytucja Filmowa Silesia-Film) w ramach tegorocznej edycji Festiwalu Ars Cameralis 2017 jest przywołanie z historii kinematografii postaci mających odwagę odmieńców wymykających się normom codzienności. Wszystkie zyskały status legendy. Do czego są nam dziś potrzebni Buster Keaton, Pippi Langstrumpf i słomiana kukła fruwająca nad szarą Warszawą początku lat 80.?

Brak nadchodzących wydarzeń dla tego cyklu