Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Rodzina w kinie: Chłopiec i czapla [obowiązują zapisy na warsztaty]
RODZINA W KINIE
Rodzina w kinie: Szkoła magicznych zwierząt. Tajemnica szkolnego podwórka [obowiązują zapisy na warsztaty]
RODZINA W KINIE
2024. ROK Z KINEM AZJI: Dom latających sztyletów
2024. ROK Z KINEM AZJI
Pokaz przedpremierowy: Szkoła magicznych zwierząt. Tajemnica szkolnego podwórka
Wydarzenia specjalne
Filmowe popołudnie dla dzieci: Reksiowa wiosna [kącik czytelniczy]
FILMOWE POPOŁUDNIE DLA DZIECI
LEKCJE FILMOWE: Za garść dolarów
LEKCJE FILMOWE, czyli jak czytać kino
PRZEDPREMIERA: Perfect Days
2024. ROK Z KINEM AZJI
JachtFilm 2024. KARNET
JachtFilm
JachtFilm 2024. Dzień 1 – 6.04
JachtFilm
Filmowe popołudnie dla dzieci: Zabawy Bolka i Lolka
FILMOWE POPOŁUDNIE DLA DZIECI
JachtFilm 2024. Dzień 2 – 7.04
JachtFilm
xABo: Ksiądz Boniecki
xABo: Ksiądz Boniecki
„Każdy z nas nosi walizkę, która dotyczy spraw niespełnionych, niedokonanych, źle dokonanych” – mówi bohater filmu „xABo: Ksiądz Boniecki”: filozof, redaktor, zakonnik, pielgrzym, duchowy przewodnik. A przede wszystkim człowiek w drodze, jak portretuje go w swoim kinowym, autorskim dokumencie Aleksandra Potoczek. Tramwajami, samolotami, pociągami, autobusami, samochodami tytułowy xABo (to skrócony autograf, którego używa on w korespondencji z przyjaciółmi) przemierza Polskę, a napotkane w podróży osoby otwierają przed nim swoje „walizki” wątpliwości, zaniechań, smutku; bagaże pełne fundamentalnych pytań, jakie stawia sobie każdy człowiek. W poszukiwaniu odpowiedzi na nie, ekipa przebyła wraz z bohaterem 50 tysięcy kilometrów i podczas trzech lat wspólnej wędrówki była świadkiem setek poruszających, osobistych spotkań.
W dużej mierze sfinansowany z publicznej zbiórki, „xABo: Ksiądz Boniecki” sam też jest odpowiedzią: na tęsknotę za przewodnikiem, niezawodnym i niestrudzonym towarzyszem drogi przez coraz bardziej wyboistą i niepewną rzeczywistość. Jego mądrość, niezależność i uczciwość są dziś potrzebne bardziej, niż kiedykolwiek. Choć jest solą w oku instytucji Kościoła, która zobowiązała go do milczenia (ma zakaz wypowiedzi w mediach - poza "Tygodnikiem Powszechnym", gdzie stale ukazują się jego artykuły), ksiądz Boniecki pisze książki, jeździ na spotkania z czytelnikami, spotyka się z potrzebującymi. Wspiera swoim autorytetem, przynosi pocieszenie i daje nadzieję tym, którzy ją tracą. Z postawy bohatera, z jego stosunku do ludzi i świata, „xABo: Ksiądz Boniecki” wywodzi rodzaj dalekich od dogmatu przykazań, tworzy przewodnik po uczciwym dobrym życiu, w którym, po pierwsze: należy wybaczać.
Nie jest jednak dokument Aleksandry Potoczek laurką dla księdza. Jego bohater sam też dzieli się z nami zawartością swojej „walizki”. Wspomina zaniechania („Zaniedbanie może być gorsze, niż czyn popełniony” - przekonuje), mówi o uczuciach, jakie budzi w nim jego własne przemijanie (ma dziś 85 lat), o bezradności wobec tragedii, o wątpliwościach związanych ze swoją sytuacją w Kościele (porównuje ją do kryzysu małżeńskiego). „xABo: Ksiądz Boniecki” jest portretem filozofa, pielgrzyma-outsidera, który całe życie wędruje własną drogą. Człowieka który łaknie kontaktu z innymi, ale kamera portretuje go także w chwilach samotności i zmęczenia wspaniałą, ale wyczerpującą podróżą, z walizką pełną naszych pytań o drogę.