RODZINA W KINIE: Operacja Mumia + quiz
RODZINA W KINIE
Filmowe popołudnie dla dzieci: seans „Na tropie!” połączony z warsztatami
FILMOWE POPOŁUDNIA DLA DZIECI
POKAZ SPECJALNY Zabij to i wyjedź z tego miasta + spotkanie z Mariuszem Wilczyńskim
Filmowe popołudnie dla dzieci: „Kochane zwierzaki”
FILMOWE POPOŁUDNIA DLA DZIECI
Paris, Texas
LEKCJE FILMOWE – czyli jak czytać kino…
Klub Filmowy Ambasada: Amator
Klub Filmowy Ambasada
Tancerka
La danseuse

„TANCERKA” Stéphanie Di Giusto to film o legendarnej pionierce tańca nowoczesnego Loïe Fuller.
…Kiedy Marie-Louise Fuller przyszła na świat na amerykańskiej prowincji, absolutnie nic nie wskazywało na to, że ta dziewczynka w przyszłości zostanie gwiazdą Opery Paryskiej i europejskich kabaretów czasu Belle Epoque. Ukryta za metrami jedwabiu, z ramionami przedłużonymi o długie drewniane drążki, Loïe co wieczór elektryzowała publiczność tańcem, który nazwano serpentynowym. Fuller szybko stała się ikoną epoki, symbolem pokolenia. Jej zawoalowane ruchy sceniczne, okraszone grą świateł, miały przemożny wpływ na sztuki plastyczne i nie tylko. Do stóp tancerki padali bracia Lumière, Toulouse-Lautrec, Auguste Rodin. Wysiłek fizyczny grożący niejedną kontuzją, permanentny blask świateł szkodliwych dla oczu – nic nie było w stanie powstrzymać tancerki w bezustannym dążeniu do perfekcji. Dopiero spotkanie z młodziutką, niezwykle uzdolnioną Isadorą Duncan doprowadziło do upadku legendy...
OŚWIADCZENIE REŻYSERKI: Wszystko zaczęło się, kiedy wpadły mi w ręce czarno-białe fotografie z tancerką ukrytą za wirującymi woalkami, z podpisem na odwrocie „Loïe Fuller. Ikona Belle Epoque”. Bardzo byłam ciekaw historii kobiety skrytej za połaciami tkanin. Zafascynowało mnie, że zrobiła wielką karierę, pozostając w zasadzie w ukryciu. Uderzyło mnie, że choć swoim „serpentynowym tańcem” Fuller dosłownie zrewolucjonizowała sztukę sceniczną schyłku XIX wieku, dziś już nikt lub prawie nikt tej pionierki nie pamięta. Walka tej dziewczyny, wychowanej w gospodarstwie rolnym amerykańskiego Środkowego Zachodu, o uznanie artystyczne zdała mi się szczególnie inspirująca. Ona nie była atrakcyjna fizycznie, jej uroda daleko odbiegała od kanonu obowiązującego w tamtych czasach. Fuller miała mocną budowę wiejskiej dziewczyny, czuła się jak więźniarka we własnym ciele. Mimo to instynktownie wynalazła ruchy, które rozsławiły ją na cały świat. Na scenie na nowo odkryła swoje ciało, wyzwoliła się, w pewnym sensie – ponownie narodziła. Zależało mi, aby w filmie uchwycić tę wewnętrzną walkę, pokazać jak Fuller ucieka w sztukę, na scenie pozbywa się zahamowań, przekuwa swój niepokój w energię, w eksplozję życia. W tej postaci jest nietuzinkowa mieszanka wytrzymałości, siły woli i kruchości. Stéphanie Di Giusto
PRASA O FILMIE
Sekwencje taneczne zapierają dech w piersiach i rzucają na kolana. Ben Croll, The Wrap
Film wizualnie prezentuje się pięknie, a Soko oddaje całą gamę emocji swojej bohaterki. Brogen Hayes, Movies.ie
Energiczna i poruszająca oda do kreatywności i wytrwałości. Joseph Owen, The Upcoming
Oszałamiająco piękne kostiumy i muzyka Maxa Richtera i Nicka Cave’a , czynią ten projekt bardzo udanym. Leslie Felperin, The Hollywood Reporter
ZWIASTUN